W dniu dzisiejszym Międzywojewódzki Komitet Protestacyjny FZZSM złozył stosowne dokumenty zawiadamiajace władze miasta Poznania o zgromadzeniu publicznym w dniu 28 kwietnia 2014 przed Urzędem Wojewódzkim w Poznaniu, przy Al. Niepodległości. Opracowano jednocześnie regulamin zgromadzenia i harmonogram planowanych wydarzeń. Celem zgromadzenia i konferencji prasowej jest poinformowanie społeczeństwa o postulatach mundurowych, w tym o znaczącym fakcie, że bezpieczeństwo publiczne jest de facto w stadium upadku. W tym świetle hasła wyborcze na temat bezpieczeństwa publicznego, wypowiadane w toku kampanii przez kandydatów na urząd Prezydenta RP brzmią jak ponury żart.
Wielkopolska Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych kontynuuje działania związane z obroną praw funkcjonariuszy do godnej i bezpiecznej służby. Publikujemy treść decyzji będącej wynikiem uzgodnień podjętych podczas spotkania w dniu 21 stycznia 2014r., o czym pisaliśmy już wcześniej.
Jak wynika z treści decyzji najbliższym działaniem będzie poinformowanie opinii publicznej o zagrożeniach wynikających z beztroskiego stosowania w Sejmie przedkładania partykularnych interesów partyjnych ponad zdrowy rozsądek, sprawiedliwość społeczną, czy bezpieczeństwo zwykłych obywateli. W tym celu w dniu 3 lutego zostanie zwołana konferencja prasowa.
Nie chcemy zestawiać kto jest ważniejszy: pracownik, czy funkcjonariusz – powiedział w wywiadzie dla Radia „Markury” Przewodniczący Wielkopolskiej Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych podinsp. Policji Andrzej Szary, dodając że w praktyce każdy funkcjonariusz zawierając z Państwem umowę o pracę zobowiązał się w Rocie Ślubowania do codziennego narażania swego zdrowia i życia. – Nie mamy płatnych nadgodzin , nikt nam nie płaci za pracę (służbę) w niedziele i święta, w związku z tym jest to uprawnienie, które powinno funkcjonować - dodał.
„Nie wykluczamy blokady stolicy” - mówią związkowcy z wielkopolskiej Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych. Przyczyny konfliktu upatrują w uporczywym unikaniu dialogu przez stronę rządową. „Skoro pan Premier obawia się tych rozmów, to niewykluczone, że odwiedzi go w stolicy kilka tysięcy funkcjonariuszy” - zapowiada Andrzej Szary, przewodniczący wielkopolskiej Federacji. - „Jednak tym razem zrobimy to w sposób, który całkowicie sparaliżuje ruch kołowy” - dodaje na konferencji prasowej zorganizowanej przed siedzibą Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.
W poniedziałek ma rozpocząć się protest policjantów, strażaków, pograniczników i więzienników przeciwko rządowemu projektowi obniżenia zasiłków chorobowych - zdecydowała Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych.
"Federacja ZZ Służb Mundurowych podjęła decyzję o rozpoczęciu działań protestacyjnych, zmierzających do obrony praw funkcjonariuszy" - napisano w komunikacie przesłanym PAP po posiedzeniu rady Federacji. W ostatnich dniach decyzje o proteście podjęły poszczególne związki.
Zarząd Wojewódzki NSZZ Policjantów województwa wielkopolskiego wydał oświadczenie, w którym wzywa funkcjonariuszy Policji odpowiedzialnych za kontakty z mediami, by nie wdawali się w niepotrzebny spór z Krzysztofem Rutkowskim i nie narażali w ten sposób dobrego imienia służby.
Zdaniem związkowców ten swoisty „spektakl medialny” z człowiekiem o tak wątpliwej reputacji jest nie tylko szkodliwy dla honoru policjantów, ale stanowi również niepotrzebną reklamę dla prowadzonej przez byłego detektywa działalności gospodarczej.
(mg)
Po zakończeniu manifestacji służb mundurowych w Poznaniu, rzecznik prasowy Wielkopolskiego Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Pracowników Pożarnictwa Marek Garniewicz był gościem „Wieczoru WTK” o godz. 18:20, gdzie dotarł pomimo ogromnych korków, w których utkwiła stolica Wielkopolski, do czego niewątpliwie przyczynili się również protestujący funkcjonariusze.
Rząd dzieli funkcjonariuszy mundurowych na lepszych i gorszych - twierdzą strażacy. Chodzi o zapowiedziane przez premiera w exposé podwyżki, które mają objąć jedynie policjantów. Szef rządu pominął natomiast funkcjonariuszy straży pożarnej, straży granicznej i służby więziennej. Strażaccy związkowcy grożą protestem.
W wielu krajach Europy 15 grudnia, w przeddzień szczytu UE, odbędą się pracownicze protesty przeciwko środkom oszczędnościowym przerzucającym na pracowników koszty kryzysu - oznajmiła w środę Europejska Unia Niezależnych Związków Zawodowych (CESI).
Wybrano termin 15 grudnia ze względu na to, że jest to wigilia szczytu Unii Europejskiej, przewidzianego na 16-17 grudnia - zaznaczył sekretarz generalny CESI Joel Decaillon.
Szczegółowego programu protestu jeszcze nie ustalono, ale CESI liczy na strajki, przerwy w pracy i manifestacje zwłaszcza w Hiszpanii, Grecji, Francji, Danii i Czechach.